• Aktualności

          • „Czytam z tymi, których kocham. Czytam z tymi, których lubię"
            • „Czytam z tymi, których kocham. Czytam z tymi, których lubię"

            • Tegoroczny 14 II stanowił inspirację dla walentynkowej akcji „Czytam z tymi, których kocham. Czytam z tymi, których lubię". Jej uczestnicy pokazali, że również wspólna lektura z rodziną i przyjaciółmi może sprawiać przyjemność.

              Wszystkim Fotografującym i Fotografowanym dziękuję za nadesłane zdjęcia.

              Zapraszam do wirtualnej galerii!

              Nauczyciel bibliotekarz

              PS A Wy jaką książkę polecacie na walentynki? :-)

               

               

          • Baśniowe walentynki
            • Baśniowe walentynki

            • 14 lutego swoje święto mają zakochani. W tym roku w jego obchodach wzięły udział również dzieci z oddziału przedszkolnego w naszej szkole. Wraz z Panią Wychowawczynią wykonały przepiękne plakaty zatytułowane „Miłość w bajkach” i „Przyjaźń w bajkach”, które można podziwiać na gazetce przed biblioteką. Następnie wybrały swój ulubiony utwór, czyli „Sąsiadów”. Z tej okazji w przedszkolu odbyły się walentynkowej warsztaty czytelnicze. „Zerówkowicze” wysłuchali opowiadania z książki „Pat i Mat potrafią wszystko”, wzięli udział w dyskusji na temat zimowego święta, a następnie ułożyli puzzle z bohaterami przeczytanej opowieści.

              Uczniom i Wychowawcy dziękuję za sympatyczny poranek, a wszystkim życzę, aby tego dnia nie zabrakło w życiu miłości, przyjaźni, życzliwości i ciepła. I każdego kolejnego także ;-)

              Nauczyciel bibliotekarz

          • JAK ROZWIJAĆ PASJE I ZAINTERESOWANIA U DZIECI
            • JAK ROZWIJAĆ PASJE I ZAINTERESOWANIA U DZIECI

            • Większość rodziców chciałaby by ich dziecko miało jakieś własne zainteresowania, dzięki którym przyjemnie spędzi czas, wyróżni się, a być może w przyszłości będzie mogą wieść spełnione życie.

              W jaki sposób pomóc dziecku odnaleźć swoją pasję?

              Przede wszystkim nic na siłę. Mimo, że dotarła już do nas z zachodu moda na zapisywanie dziecka na setki zajęć pozalekcyjnych mających „rozwijać jego zdolności” – nie dajmy się zwariować. Jeśli dziecko lubi muzykę można rozważyć jego uczestnictwo w zajęciach ze śpiewu, zespole regionalnym, lub tańca współczesnego – ale może nie wszystko na raz? W natłoku propozycji zajęć z języka angielskiego dla niemowląt, treningów Ju-Jitsu, stepowania, gry na flecie i Aqua-Zumby dla najmłodszych – można odnieść wrażenie, że jeśli nie zapiszemy na nie dziecka czegoś go pozbawiamy. Zaniedbujemy jego szansę na wszechstronny rozwój i odniesienie sukcesu w życiu. Szczególnie jeśli sami nie mieliśmy możliwości uczestnictwa w takiej ilości zajęć, chcemy dać im coś więcej niż doświadczyliśmy sami. Oczywiście nie ma nic złego w myśli, aby dzieciom stworzyć dobre warunki rozwoju. Niekoniecznie jednak upychanie w harmonogramie siedmiolatka kilku zajęć dodatkowych, pozalekcyjnych i korepetycji – takie warunki właśnie stwarza.

              Potrzeba czasu wolnego

              By dziecko mogło się rozwijać z jednej strony potrzebuje stymulacji i bodźców, z drugiej czasu i przestrzeni by móc je przyswoić. Ważne by obie strony – aktywność i bierność – były w równowadze. Nie bez powodu mówi się, że najwięcej kreatywnych pomysłów pojawia się nie podczas ciężkiej pracy, a wypoczynku. Nawet jeśli wydaje nam się, że zajęcia ze stepowania, czy gry na flecie służą tylko wypoczynkowi – to tak naprawdę wymagają od dziecka nieustannego przyswajania nowych treści i umiejętności. I to po 3-8 godzinach pobytu w szkole, w której oczekuje się od niego tego samego. Wypoczynek to nie tylko czas na integrację i uporządkowanie nowej wiedzy i umiejętności ale też na poznanie siebie i swojego stosunku do podejmowanych działań. Czy dziecko które gra na flecie tylko 1 godzinę podczas poniedziałkowych zajęć naprawdę rozwija swoją pasję, czy wykonuje narzucony obowiązek. Czy gdyby kierowało się pasją nie poświęcałoby na to każdej wolnej chwili czerpiąc z tego radość i satysfakcję? A może nawet chciałoby tego, ale we wtorek ma już angielski, w środę kurs kaligrafii, w czwartek basen i w zasadzie nie ma na to zupełnie czasu ani energii.

              Pasja – to wzajemna inspiracja

              Ważny jest także kontakt z innymi. Dziecko może zarazić się pasją do kolekcjonowania pocztówek od ukochanego dziadka, a jazdą na deskorolce od starszego kolegi. Nauczyciel – pasjonat wniesie w życie dziecka więcej inspiracji niż najlepszy kurs pozaszkolny prowadzony przez przypadkowe osoby, dla których jest to tylko zawód, jak każdy inny. Nie zapominajmy też o sobie – rodzicach. Jeśli sami żyjemy pasją, dziecko ma szansę doświadczać jej dzień po dniu i być może podążyć podobną drogą. Nic dziwnego, że w artystycznych rodzinach dzieci podążały śladami rodziców. Ważne jest jednak to by nie narzucać dziecku swojej wizji zainteresowań, a raczej stworzyć przestrzeń na jego własne poszukiwania, stawianie pytań, błądzenie i sukcesy. Kto wie, może to ono stanie się z czasem naszym nauczycielem i zainspiruje nas do działania?
              Pasja to coś, co robimy dla samej przyjemności działania. Nie jest ważny efekt, opinia innych, użyteczność czy rynkowa wartość wytworu. Mówiąc prościej pasja to radość. Pamiętajmy, że prowadzi do niej wiele dróg, ale też bezdroży – że wymaga czasu, spokoju i przestrzeni by móc się pojawić.

               

               

                                                                                     Hanna Siniarska – pedagog szkolny

               

               

          • Dzień Bezpiecznego Internetu
            • Dzień Bezpiecznego Internetu

            • Szanowni Rodzice,

              Dzisiaj we wtorek 9 lutego obchodzimy jak co roku Dzień Bezpiecznego Internetu. W związku z tym dniem w wielu klasach na lekcjach wychowawczych lub informatyce będą omawiane z uczniami kwestie bezpieczeństwa w sieci – nieujawniania swoich danych, nienawiązywanie kontaktu z nieznajomymi, nie hejtowanie itp. Są to niewątpliwie bardzo ważne kwestie społeczne, niezbędne do poruszenia z uczniami.

              W dobie pandemii jednak, gdzie nasze życie w większości toczy się online, te działania mogą okazać się jednak niewystarczające. Bardzo łatwo przekroczyć granice między tym, co muszę niezbędnie zrobić do szkoły czy pracy, a tym, z czego mogę zrezygnować. Z niepokojem obserwujemy coraz dłuższy czas spędzany przez dzieci i młodzież przed ekranem komputera, często również rodzicom trudno jest postawić samym sobie odpowiedną granice. Ma to naprawdę negatywny wpływ na rozwój wrażliwego mózgu dzieci i pojawienie się wielu problemów emocjonalnych i zdrowotnych takich jak: wady postaw, problemy ze wzrokiem, słabszy rozwój funkcji poznawczych, kłopoty z zasypianiem, problemy ze wzrokiem, trudności z koncentracją uwagi i nawiązywaniem relacji społecznych. U dzieci mogą pojawiać się różnego rodzaju lęki czy zachowania agresywne. Radzenie sobie z tymi zaburzeniami może trwać dłuższy czas i kosztować dużo wysiłku.

              Lepiej zatem zapobiegać ich występowaniu i podjąć działania profilaktyczne. W związku z tym zachęcam Was, Drodzy Rodzice, do zapoznania się z materiałami Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę https://www.domowezasadyekranowe.fdds.pl/ i wprowadzenia w swoim domu DOMOWYCH ZASAD EKRANOWYCH - jest ich 8:

              1. Ograniczaj mi czas przed ekranem.

              2. Nie pozwalaj mi patrzeć w ekran przed snem.

              3. Nie korzystajmy z ekranów przy jedzeniu.

              4. Odkładajmy wszystkie ekrany w jedno miejsce.

              5. Spędzajmy razem czas aktywnie.

              6. Bawmy się razem bez ekranów.

              7. Ograniczaj mi czas przed ekranem w podróży.

              8. Zabieraj na noc ekrany z mojej sypialni.

              Brzmi bardzo prosto, trudniej to wykonać! Zróbmy w naszym domu naradę rodzinną i wspólnie omówmy powyższe zasady oraz zobowiążmy się – DZIECI I RODZICE do ich wypełniania. Wszyscy potrzebujemy czasu offline. Wykorzystajmy piękny czas zimy w tym roku na rodzinne zabawy ruchowe na śniegu; na długie spacery, nawet po najbliższej okolicy. Zastąpmy oglądanie filmów - wieczorami gier planszowych, głośnym czytaniem książek, rozwijaniem nowego hobby czy nawet wspólnym gotowaniem. Każdy sposób jest dobry na oderwanie się od ekranu. Nasz mózg nam na pewno za to podziękuje!

               

              Pozdrawiam serdecznie,

              Elżbieta Pleskacz – psycholog szkolny

               

          • Jak pomóc nieśmiałemu nastolatkowi?
            • Jak pomóc nieśmiałemu nastolatkowi?

              • Nieśmiałość może być cechą charakteru: po prostu człowiek nie jest specjalnie „wyrywny” ani otwarty, ma 2–3 kolegów i w niektórych sytuacjach czuje się skrępowany. Czerwieni się, ale z czasem z tego wyrasta. W sumie jednak nie jest mu ze sobą źle. Kłopot zaczyna się, gdy chorobliwa nieśmiałość kompletnie blokuje nastolatka. Uniemożliwia mu zawieranie znajomości, przyjaźni. Upośledza jego umiejętność prezentowania swojej wiedzy, umiejętności. Powstrzymuje przed podjęciem wyzwań, którym teoretycznie powinien sprostać. Wtedy rodzic powinien zrobić co w jego mocy, aby pomóc.

              • Co robić?

              • ● Mówienie: weź się w garść, uwierz w siebie – nie ma sensu. To tak jakby kazać chodzić komuś, kto nie ma nóg. Jedyne co można zrobić, to wzbudzić w młodym człowieku wolę zmiany. I wspierać go, gdy będzie starał się nad sobą pracować.
                ● Jeśli nasze dziecko czuje lęk przed konkretnym wyzwaniem lub kontaktem – namawiajmy je, by przemogło się i zrobiło milimetrowy krok do przodu. Zachęcajmy do kontaktów z rówieśnikami, ułatwiajmy je. Jeśli syn odważy się wybrać na szkolną zabawę, to choćby i nie prosił dziewczyn do tańca, ale ogólnie będzie mu tam całkiem fajnie, sam się przekona, że udało mu się coś osiągnąć. Jeśli córka zgłosi się do referatu, który będzie musiała wygłosić przed całą klasą, a na koniec jeszcze usłyszy pochwałę nauczyciela (mama lub tata mogą wcześniej porozmawiać z pedagogiem i poprosić o wsparcie) – zyska kropelkę pewności siebie. Takie pozytywne doświadczenia – to mogą być drobiazgi – sprawiają, że wtedy człowiek ma poczucie, iż on sam już widzi, że nie jest całkiem do niczego, że ma możliwości i potrafi wiele osiągnąć. Chwalmy go za to, co zrobił.
                ● Rozmawiajmy z dzieckiem, powtarzajmy mu, że jeśli otworzy się na innych ludzi, otrzyma wielokrotnie więcej, niż oczekiwało.
                ● W każdej sytuacji podkreślajmy, że kochamy nasze dziecko takim, jakie jest. Mówmy mu, że i nieśmiałość ma swoją wartość: tacy ludzie więcej czują, widzą, głębiej doświadczają. Jeśli młoda osoba zaakceptuje w sobie tę cechę, łatwiej będzie ją pokonać.
                ● W przypadku, gdy jednak nie możemy sobie poradzić z problemem nieśmiałości zawsze warto zgłosić się o pomoc do specjalisty.

               

               

               

                                                          Hanna Siniarska – pedagog szkolny

               

          • „Przyjęcie urodzinowe u Kubusia Puchatka”
            • „Przyjęcie urodzinowe u Kubusia Puchatka”

            • 18 stycznia przypadał Międzynarodowy Dzień Kubusia Puchatka, obchodzony w rocznicę urodzin Alana Alexandra Milne’a, autora postaci sympatycznego niedźwiadka. Z tej okazji uczniowie z klas 0-3 uczestniczyli w konkursie czytelniczo-plastycznym. Ich zadanie polegało na wykonaniu pracy pt. „Przyjęcie urodzinowe u Kubusia Puchatka” i umieszczenie na niej wybranego cytatu z książki Milne’a.

              Wszystkie rysunki będzie można obejrzeć na gazetce przed biblioteką szkolną, a wyniki zostaną ogłoszone do 8 lutego przez Librus.

              Artystom serdecznie dziękuję za udział, a Rodzicom za pomoc!

              Nauczyciel bibliotekarz

            • Odmawiaj, ograniczaj, wykorzystuj ponownie, kompostuj, recyklinguj - filozofia zero waste i projekt 1Planet4All

            • Eko - redakcja w Ksawerku powstała dzięki temu, że przystąpiliśmy do ogólnopolskiego projektu 1Planet4All z Centrum Edukacji Obywatelskiej. Głównym celem młodych dziennikarzy było pobudzanie innych do myślenia i propagowanie działań, dzięki którym więcej ludzi zacznie postępować proekologicznie.  Ze względu na negatywne i pesymistyczne wiadomości, docierające do nas z mediów, można popaść w stan zamrożenia i stwierdzić, że wszelkie drobne gesty na rzecz ratowania Ziemi, nie mają sensu. Tym bardziej cenne jest docieranie młodzieży do jak największej ilości osób ze słowami i czynami, godnymi naśladowania.

                            W dzisiejszych czasach ekologia nabiera innego znaczenia. Kwestie ocieplenia klimatu, zanieczyszczenia powietrza czy niedoboru wody, to nie wymysły grupy eko - zapaleńców, ale nasza rzeczywistość, wszystkich ludzi na Ziemi. Na przestrzeni kilkunastu lat mogliśmy zaobserwować
              w naszym kraju zmiany i zjawiska,  których kiedyś nie było. Są one skutkiem niszczycielskiej działalności człowieka i choćbyśmy próbowali wmówić sobie, że to nie ma znaczenia, to świadomość zmian, które następują, i których przerażające skutki spotykamy codziennie, nie daje nam spokoju. Jesteśmy zależni od otaczającego nas świata. Przyroda i człowiek to nie dwie części, ale współgrające ze sobą składniki jednego systemu. Żywność, woda, powietrze, słońce- bez nich nie jesteśmy w stanie przetrwać, a jednak wciąż je niszczymy i marnujemy, jakby nigdy nie miały się skończyć. A wystarczy rozejrzeć się dookoła - już jest źle, a będzie gorzej.

              Martyna, klasa 8 : „Nasze działania na rzecz środowiska mogą pomóc kolejnemu pokoleniu poprzez pokazanie im w jaki sposób segregować lub wykorzystywać odpady oraz dlaczego jest to tak ważne dla życia i całego środowiska. W ten sposób będą wiedzieć, co jest dobre dla naszego otoczenia.”

              Nasi uczniowie potrafili to nie tylko dostrzec, ale tworzyć  inicjatywy ekologiczne, które wpływają na świadomość naszej lokalnej społeczności. Jeżeli każdy z nas, zrobi coś małego, to wszyscy razem osiągniemy coś wielkiego. A jak się okazuje, to małe, może być bardzo pomysłowe. Młodzi ludzie nie są obojętni na otaczający ich świat. Chcą mieć miejsce do życia i rozwoju.

              Jak powiedziała Oliwia z klasy 8: „Nowe pokolenie nauczy się recyklingu, kreatywności oraz dbania
              o Ziemię”.

              Trzeba tylko im to umożliwić. Młodzi ludzie chcą się wykazać, muszą tylko zostać ukierunkowani.

              Kinga, klasa 8: „Moim zdaniem T. Jastrun w felietonie "Alarm dla Planety" w listopadowym Zwierciadle, pisze bardzo dobrze i realnie o obecnej sytuacji. ,,Koniec lodu’’ to książka o tym, co człowiek zniszczył na świecie. Zobaczył to wszystko autor tej książki ,objeżdżając świat, przekonał się na własne oczy. Po podróżach załamał się.... Czytając ten felieton, ja też jestem bardzo załamana, tym co się dzieje z naszym klimatem, a  winni są temu ludzie... Powtarza, że to oni doprowadzili świat do końca. Płuca Ziemi, czyli lasy Amazonii są wycinane przez człowieka, giną różne gatunki zwierząt.      
              T. Jastrun, mówi również, że świata nie da się już uratować, choć ja uważam, że można jeszcze próbować, ale na pewno nie uratujemy go w pełni. Jeżeli wszyscy spróbujemy ratować świat, to może będziemy mogli żyć tutaj trochę dłużej”.

               

              Zosia, klasa 8 : „Od kilku lat, w zimę nie spadło zbyt dużo śniegu, praktycznie nic, a lata są suche
              i bardzo upalne. Na naszym świecie panuje katastrofa klimatyczna, a my, ludzie, się do tego
              przyczyniliśmy. Ale nie jest jeszcze za późno, by naprawić swoje błędy. Razem możemy zdziałać bardzo dużo!”

              Projekt 1Planet4 All to nie tylko segregacja śmieci i odpadów, to pomoc w zrozumieniu, że wszystko w przyrodzie jest połączone. Jeśli w tym wielkim łańcuchu zniszczymy choć jeden fragment, to wpłynie to na nas już w ciągu najbliższych kilku lat.

              Victoria, klasa 8: „ Należy dbać o przyrodę i być optymistami, że nam się uda i będziemy mieć lepsze życie. Autor felietonu "Alarm dla Planety" zakłada, że lada moment wszyscy umrzemy, i że nie opłaca się mieć dzieci”.

              Nie jesteśmy w stanie naprawić tego, co się już stało, ale możemy powstrzymać szybkość zmian
              i wprowadzać nowe rozwiązania, które wpłyną na lepszą przyszłość  kolejnych pokoleń. Zero waste to filozofia, dzięki której naprawdę możemy wiele zmienić, powstrzymując nadprodukcję i bezsensowną nadkonsumpcję, dzięki temu redukując ilość gazów cieplarnianych, odpadów, a także oszczędzając wodę i naturalne zasoby Ziemi. Pomysły naszych uczniów na zmiany to kreatywność i nadzieja na lepszą przyszłość, oto niektóre z nich:

              Adrian, klasa 8 : „Myślę, że mój pomysł może zrewolucjonizować wykorzystywanie materiałów
              i surowców drugi raz, ponieważ zamiast pozbywać się starych rzeczy można z nich zrobić coś przydatnego. Nie musimy kupować nowych rzeczy, możemy zrobić je sobie sami. Zrobienie karmnika wpłynęło pozytywnie na środowisko, ponieważ nie wyrzuciliśmy starego blatu i nie zaśmieciliśmy naszej Planety, a dodatkowo przysłużyliśmy się  ptakom. Moim zdaniem zrobienie z tatą karmnika pokazało to, że nie sztuką jest kupienie czegoś nowego, ale sztuką jest przekazanie swojej wiedzy i umiejętności dalszemu pokoleniu tak, aby w przeszłości umiały dbać o środowisko. Na pewno w przyszłości przekażę to swoim dzieciom i wspólnie przyczynimy się do ochrony środowiska, a przy okazji będziemy się świetnie bawić.”

              Weronika, klasa 8: „Wystarczy czas i trochę chęci, by z czegoś starego lub zużytego zrobić coś nowego, ładnego i przydatnego. Wpływa to również pozytywnie na środowisko, bo często jak idziemy do sklepu po kilka lekkich rzeczy, to kupujemy plastikowe torby, które są bardzo szkodliwe dla środowiska, a eko-torba, którą zrobiłam, zmieści się do torebki lub kieszeni i nie dość, że wykorzystamy stary materiał, to jeszcze zadbamy o środowisko. Kolejnym pokoleniom pomoże to
              w eliminacji plastiku, którego jest coraz więcej, a wykorzystanie drugi raz tego samego surowca daje dużą satysfakcję”.

              Michał, klasa 8: „Uważam, ze mój sposób wpłynie na zrewolucjonizowanie wykorzystywania surowców drugi raz, ponieważ, każdy ma kilka słoików w domu, które wyrzuca, a nie każdy ma donicę na kwiaty ze słoika. A wiemy, że taki słoik jest bardziej szczelny i tańszy (…)”

              Victoria, klasa 8 : „Dużym problemem dla środowiska są plastikowe siatki na zakupy. Nieraz widziałam siatkę popchniętą przez wiatr i wiszącą na drzewie. Za każdym razem, gdy robimy zakupy, bierzemy kolejną plastikową siatkę. Dlatego ze starej, nieużywanej bluzki zrobiłam wielorazową siatkę na zakupy zakładaną na ramię. Jest lekka, wygodna i w miarę pojemna. Po zwinięciu zmieści się nawet w kieszeni. Dlatego możemy ją nosić ze sobą wszędzie, i w razie zakupów ją wyjmować. Gdyby każdy zrobił swoją własną eco- torbę, wykorzystując tylko jedną starą bluzkę, następne pokolenia miałyby mniejszy problem z wszechobecnymi plastikowymi śmieciami.”

              Zosia, klasa 8 : „Surowce warto wykorzystywać kolejny raz, ponieważ w ten sposób zmniejszamy ilość odpadów oraz zły wpływ na środowisko, w którym żyjemy. Mój pomysł może zrewolucjonizować wykorzystywanie surowców drugi raz, ponieważ, gdy staramy się zrobić ładną ozdobę ze szkła
              i zaczniemy je sprzedawać np. w Internecie, to większość ludzi się tym na pewno zainteresuje,  możliwe, ze zdecyduje się na zakup (…)”

              Więcej można przeczytać na http://polskisp63.blogspot.com/search/label/1Planet%204ALL

               

              Uczniowie naszej szkoły brali również udział w Tygodniu Edukacji Globalnej, gdzie na ogólnopolskim forum mogli wymieniać poglądy z setkami rówieśników z całego kraju. Dzięki Platformie Padlet ustawionej dla CEO mogli dzielić się przemyśleniami oraz rozwiązaniami dotyczącymi ochrony środowiska i klimatu. Okazuje się, ze edukacja klimatyczna to szansa dla nas i naszej Planety. To jedyna właściwa strategia, dająca realne myślenie o przyszłości. Trzepot skrzydeł motyla może wywołać katastrofę na drugim końcu globu - tak twierdzi twórca teorii chaosu zwanej efektem motyla. A trzepot milionów motyli?  Właśnie takie poruszenie mamy na myśli.

              Eko - redakcja w Ksawerku, Estera Kociołek i Elżbieta Gierlińska

          •  Rozwijanie kompetencji emocjonalno - społecznych dzieci i młodzieży- wskazówki dla rodziców.
            • Rozwijanie kompetencji emocjonalno - społecznych dzieci i młodzieży- wskazówki dla rodziców.

            • 1. Okaż zainteresowanie dzieckiem, patrz na niego, mów do niego, pytaj, słuchaj, przytulaj, ale zapewniając mu również okresy spokoju i intymności. Nie udawaj, że słuchasz, kiedy tego nie robisz.

               2. Zapewnij dziecku czas na swobodną zabawę, podczas zabawy dzieci trenują oprócz wielu umiejętności, zdolność samoregulacji emocji.

               3. W miarę możliwości zapewnij stały rytm dnia dziecku, gdzie pewne rodzaje czynności i kontaktu następują po sobie np. po obiedzie jest czas wolny, po kąpaniu wspólne czytanie książek itp. Stały rytm wyznacza granice i uspokaja dziecko budując poczucie bezpieczeństwa i „trzymania”.

               4. Na koniec dnia, wspólnej zabawy podziel się z dzieckiem informacjami, które jego zachowania Tobie się podobały. Dzieci potrzebują pozytywnych informacji codziennie. Jest to potrzebne dla ich prawidłowego rozwoju psychicznego. Normalne zachowanie też może być pozytywne.

               5. Zauważanie pozytywów jest jedną z pierwszych i koniecznych metod pracy z „trudnymi dziećmi”, szczególnie z przejawiającymi zachowania opozycyjne. Powinna być stosowana systematycznie. Jednorazowe zastosowanie rzadko daje poprawę.

              6. W przypadku wzmacniania zachowania pożądanego, ale rzadkiego należy: - ustalić cel pochwały- jakie pożądane i rzadko powtarzające się zachowanie chce wzmacniać; - obserwować i zawsze chwalić, gdy pożądane zachowanie się pojawi; - chwalić tylko lepsze wykonanie zachowania- podniesienie wymagań; - gdy zachowanie się utrwali, chwalić tylko czasami.

               7. W przypadku wielu dzieci pożądane zachowania wzmacniają pochwały społeczne: uśmiech, przytulenie, pocałunki, kontakt wzrokowy oraz okazywanie uwagi.

              8. Chwal opisowo dziecko (opisz co widzisz + pokaż dziecku, że cieszy Cię jego zachowanie oraz nazwij to, co odczuwasz +nazwij cechę dziecka, która się w tej sytuacji uwydatniła) np. „Cieszę się, że poukładałeś ubrania w swojej szafie i odłożyłeś na bok te za małe dla ciebie. To się nazywa uporządkowanie i pomoc”.

              5.Spędź co najmniej 30 minut czasu wspólnego z dzieckiem, bądź wówczas otwarty na jego propozycje i pomysły. Dziecko powinno wówczas mieć możliwość „bycia szefem”, ono przejmuje kontrolę nad zabawą, rodzic towarzyszy dziecku, poświęca mu uwagę, zauważa pozytywy i chwali. Podczas tej zabawy unikamy wszystkiego, co kojarzy się dziecku z wykonywaniem obowiązków: uczeniem, poprawianiem, udzieleniem wskazówek, 2 krytykowaniem, ośmieszaniem. Jeśli w czasie zabawy pojawi się niepożądane zachowanie, a nie jest ono bardzo trudne lub niebezpieczne staramy się je ignorować. Ignorowanie polega na milczeniu, zachowywaniu obojętności i zachowaniu „pokerowej twarzy” bez mimiki. Czekamy, aż dziecko zachowa się poprawnie i należy je za to pochwalić. Gdy dziecko zachowuje się w sposób silnie nieakceptowalny (niszczy zabawki, depcze, uderza rodzica). Mówimy: „Czas zabawy się skończył. Nie możemy się dalej bawić, bo mnie bijesz, jutro się pobawimy”. Najlepiej spytać dziecko, w co miałoby ochotę się bawić podczas Waszego specjalnego czasu zabawy. Wymaga to około 8-12 tygodni regularnego stosowania. Metoda wskazana jest do stosowania w przypadku nasilonych trudnych zachowań dzieci, traum, konfliktów w relacjach rodzic-dziecko, traum, po hospitalizacji, rozłące itp. Rodzice musza pokonać wówczas swój lęk przed nudą, utratą kontroli, autorytetu, powinni poskromić wówczas swoje skłonności przywódcze, aby nie narzucać rozwiązań, tylko być otwartymi na słuchanie.

              9. Pierwszą i najważniejszą rzeczą, jaką możemy zrobić dla dzieci, żeby mogły nauczyć się regulować własne emocje, jest stworzenie bezpiecznej, wspierającej relacji. Ten związek, który tworzy się pomiędzy opiekunem a dzieckiem, psycholodzy nazywają ufnym przywiązaniem. Liczne badania pokazują, że osoby, które w dzieciństwie doświadczyły takiej bezpiecznej i ufnej relacji, w dorosłym życiu lepiej radzą sobie z własnymi emocjami. Bądź blisko i wspieraj swoje dziecko, nie znaczy to jednak, że masz ograniczać jego samodzielność i działać nadopiekuńczo. Dziecko naturalnie dąży do bliskości drugiej osoby.

              10. Nie ośmieszaj i nie umniejszaj emocji, które doświadcza dziecko. Unikaj komunikatów typu „Nie złość się, „Nie masz powodów do płaczu” , „Brzydko wyglądasz, kiedy się złościsz” itp. Kiedy dziecko ma problem nazywaj jego emocje i potrzeby. Pomóż dziecku w nazwaniu i zaakceptowaniu swoich stanów emocjonalnych, pokaż różnice między między emocjami i myślami a zachowaniami. Wszystkie stany emocjonalne można zaakceptować, natomiast niektóre działania należy ograniczyć. Dzięki uważnej opiece i pomocy w nazwaniu swoich przeżyć i potrzeb pomagasz dziecku w rozwoju psychicznym.

               11. Emocje nazwane, to emocje okiełznane. Nazywaj przeżycia dziecka: „Wygląda na to, że jest ci smutno, bo Kuba wyprowadza się do innego miasta”. „Widzę, że cieszysz się z dzisiejszej wygranej, spotkania z koleżanką…” To musiało być irytujące, dostać 2, mimo dużego wysiłku, który włożyłeś w przygotowanie pracy”. Dzięki twojej empatycznej odpowiedzi pomożesz dziecku uporządkować i uspokoić zawiły świat emocji. Świadomość własnych emocji i umiejętność ubrania w słowa swoich przeżyć, to jeden z najlepszych prezentów, jaki możesz dać swojemu dziecku. 12. Pokazuj i mów dziecku, że wszyscy przeżywamy emocje. Pokazuj przeżywanie emocji, także tych nieprzyjemnych jako naturalne ludzkie doświadczenie:„ Wiele ludzi boi się egzaminów, wystąpień publicznych”… „Przeżywanie złości, lęku jest naturalnym ludzkim odczuciem” itp. „Każdy z nas czasem się boi, złości”. 3

              12. Bądź dla dziecka dobrym modelem radzenia sobie z emocjami. To, w jaki sposób twoje dziecko będzie radziło sobie z przeżywanymi emocjami, zależy w dużej mierze od tego, jak ty zachowujesz się doświadczając różnych emocji. Dziecko uczy się również przez naśladownictwo. Nie oznacza to jednak, że masz być idealny, czy nadmiernie martwić się swoimi zachowaniami.

              13. Pokaż dziecku, że nie należy bać się emocji. Pokazuj, ze je „pomieszczasz”, rozumiesz, jednak na pewne zachowania się zgadzasz, a na inne nie. Nie chroń dziecka przed doświadczaniem jakiejkolwiek frustracji. „Rozumiem, ze jesteś zezłoszczony przegranym meczem, jednak oczekuję, ze przestaniesz rzucać ubrania i powiesz mi co się stało”. 14. Ucz dziecko wyrażać i komunikować swoje emocje . Pozwalaj na wyrażanie, złości, miłości, smutku, lęku, zadowolenia w relacji z tobą. Emocje trzeba akceptować, a tylko niektóre zachowania ograniczać. Ucz dziecko komunikowania w sposób nieraniący intencjonalnie innych ludzi.

              14. Stwórz przestrzeń na nieskrępowaną aktywność fizyczną. Zapewnij dziecku możliwość ruchu np. poprzez udział w odpowiednich zajęciach, zabawę na świeżym powietrzu, ćwiczenia i przybory do ćwiczeń w domu. John Ratey, profesor na Harvard Medical School, przez kilkanaście lat zgłębiał temat wpływu ruchu na funkcjonowanie naszego mózgu. Doszedł do jednoznacznych wniosków: ruch ma zbawienny wpływ zarówno na nasze zdrowie fizyczne, kondycję, jak i na pracę mózgu. Aktywność fizyczna znacząco zmniejsza ryzyko depresji, stanów lękowych, zaburzeń koncentracji i ADHD. Liczne badania pokazują, że ruch ma właściwości lecznicze, porównywalne do zażywania odpowiednich środków farmakologicznych: pod wpływem aktywności mózg zaczyna samoistnie regulować wydzielanie potrzebnych mu neuroprzekaźników. Wnioski profesora Ratey potwierdzają starą mądrość, że czasem potrzebujemy „wybiegać złe emocje”. Pod wpływem ruchu mamy niebywałą możliwość wpływać na swój stan emocjonalny.

               15. Ucz dziecko technik relaksacyjnych. Naukę umiejętności samouspokajania można zacząć uczyć już młodsze przedszkolaki. Najważniejsze, żeby uczyć dziecko technik relaksacyjnych w czasie, kiedy jest spokojne, a nie w momencie pobudzenia emocjonalnego. Każde dziecko i nastolatek może szukać swoich sposobów i technik relaksacyjnych. Dla jednych będzie to leżenie i słuchanie uspakajającej muzyki, dla innych śpiewanie, głębokie oddychanie, przyjemne wizualizacje (wyobrażenia), liczenie, kolorowanie itp.

              16. Organizuj sytuacje interakcyjne, w których dziecko w kontakcie z tobą, rodzeństwem lub rówieśnikami będzie się uczyło: • dzielenia się; • proszenia o pomoc; • inicjowania i podtrzymywania kontaktów; • organizowania wspólnej aktywności; • zgadzania się z innymi; • pomagania innym; • odmawiania, mówienia :nie”, 17. Mów dziecku jak jego zachowania wpływają na ciebie i jak się z nimi czujesz: „Złoszczę się, kiedy przerywasz mi w środku zdania i zmieniasz temat”. „Cieszę się, gdy mówisz mi, co chciałbyś zjeść jutro na obiad” itp. 4 18 Ucz używania słów: dziękuje, przepraszam i proszę. Używanie magicznych słów powoduje otwarcie drzwi do zawarcia relacji z innymi ludźmi. Dzięki tym słowom dziecko poznaje dobre zwyczaje i stosując je, wie jak należy postępować. 19. Ucz dziecka podejmowania ryzyka w granicach rozsądku. Ryzyko wywołuje naturalny strach. Warto uświadomić dziecku, że odczuwanie strachu, stresu czy tremy jest normalnym uczuciem. Natomiast nie podejmując ryzyka, dziecko blokuje się, co wpływa na jego samoocenę i umiejętność dążenia do celu.

              20. Ucz dziecko przestrzegania zasad. Zgodnie z potrzebami wprowadzaj zasady w domu. Twórz konkretne, pozytywnie sformułowane zasady. Są one dziecku potrzebne do budowania poczucia bezpieczeństwa, wyznaczania granic, odróżniania tego, co dobre od tego co złe czyli stymulowania rozwoju moralnego i społecznego. Nie bądź jednak zbyt surowy i nadgorliwy w ich wprowadzaniu. W zależności od wieku mogą to być zasady: „ Jemy posiłki przy stole w kuchni” „ W domu rozwiązujemy konflikty bez użycia siły fizycznej” W każdym środowisku istnieją zasady i ograniczenia, konsekwentnie należy przestrzegać. Natomiast jeśli dziecko ma je rozumieć i egzekwować należy włączać je w tworzenie reguł, unaocznić konsekwencje nieprzestrzegania wspólnych ustaleń.

              21. Jasno, konkretnie, pozytywnie formułuj oczekiwania wobec dziecka i nastolatka. Zamiast: „Nie możesz w sobotę cały dzień siedzieć u koleżanki” „Zależy mi, żebyś w sobotę odkurzyła podłogi i dywany we wszystkich pomieszczeniach w domu”. Mów, co dziecko ma robić, zamiast mówić co ma nie robić.

               22. W przypadku nastolatków ustalcie dla Was czas wspólny i „specjalny”. Rodzic podąża za pomysłami nastolatka, warto ustalić jednak wcześniej ramy czasowe i finansowe czasu wspólnego. Może to być zarówno wspólny czas rodzica i nastolatka w domu, jak i poza domem. Początkowo warto po prostu być z dzieckiem, z zainteresowaniem patrzeć, co robi, chwalić, opisywać zachowanie, nie zadawać zbyt dużo pytań. Nie należy zrażać się, jeśli nastolatek początkowo podchodzi do propozycji czasu wspólnego ze sceptycyzmem. 22. Rozmawiaj z dzieckiem o zmianach i planach, które mogą wpływać na jego życie i jego dotyczyć np. przeprowadzka, wyjazd, dłuższe pozostanie rodzica w pracy. Rozmawiaj z dzieckiem o tych sytuacjach, jego odczuciach. Pozwól dziecku przygotować się na zmiany i budować poczucie sprawstwa.

               23.Ustal z dzieckiem, co należy do jego obowiązków. Wskazane jest, aby dzieci i nastolatki miały swoje obowiązki do wykonania w domu, które będą służyć całej rodzinie np. wyrzucanie śmieci, wkładanie do zmywarki, odkurzanie. Warto wspólnie w rodzinie ustalić grafik obowiązków każdego dnia. Dziecka nie należy jednak przeciążać czy obarczać obowiązkami dorosłego, ale też szkodliwe jest unikanie jakichkolwiek oczekiwań dotyczących prac w domu poza nauką.

              24. Pamiętaj, że normalne dziecko lub nastolatek potrzebują kontaktów z rówieśnikami. Nie zabraniaj kontaktów z przyjaciółmi i rówieśnikami. Masz prawo ustalić ramy czasowe tych aktywności. Dziecko, które ma choć jednego przyjaciela i dobrą relacje z rodzicami jest mniej narażone na zachowania ryzykowne i problemowe.

               

               Hanna Siniarska – pedagog szkolny

               

               

               

               

               

          • Wesołych Świąt !!!
            • Wesołych Świąt !!!

            • Drodzy Uczniowie! Szanowni Rodzice!

              Cudownych Świąt Bożego Narodzenia, rodzinnego ciepła i wielkiej radości, pod żywą choinką zaś dużo prezentów, a w Waszych pięknych duszach wiele sentymentów.

              Świąt dających radość i odpoczynek, oraz nadzieję na Nowy 2021 Rok,

              żeby był lepszy niż ten, co właśnie mija.

          • ADHD – jak kochać i zrozumieć nadpobudliwe dziecko?
            • ADHD – jak kochać i zrozumieć nadpobudliwe dziecko?

            • Dzieci z ADHD (AttentionDeficit and HyperactivityDisorder) nie są „trudnymi dziećmi”, ale „mającymi trudności”. Nadpobudliwość psychoruchowa to poważna schorzenie, a nie efekt złego wychowania, złego charakteru czy braku dyscypliny. Za jej objawy nie należy obarczać winą ani dziecka, ani rodziców, czy nauczycieli, diety lub gier komputerowych. Przyczyna choroby tkwi w mózgu.
              Dzieci z tym zaburzeniem nie wykonują poleceń, nie panują nad emocjami i reagują agresją z błahych powodów. Doktor T. Wolańczyk mówi, że „los włożył im do plecaka stos kamieni”. Mama i tata takiego dziecka dobrze wiedzą, że próba wyjęcia ich może odebrać radość rodzicielstwa, a nauczycielowi w klasie, do której takie dziecko trafi – przynieść zniechęcenie.

              Mimo iż objawy ADHD mogą trwać latami , część dzieci „wyrasta” z tego problemu. Jednak pamiętać należy, że zaburzenie to nie jest wymówką na całe życie. Dzieci z ADHD mogą osiągać te same cele, co ich rówieśnicy, niestety przy znacznie większym nakładzie pracy własnej, rodziców i nauczycieli. Otrzymując wcześniej profesjonalną pomoc, wyrastają na ludzi niestandardowych, nie znoszących rutyny, kreatywnych, niespokojnych, lubiących ryzyko. Najczęściej wybierają zawody ruchliwe i wymagające odwagi. Wystarczy przytoczyć nazwiska znanych osób, które cierpiały na to schorzenie, a bez których świat nauki, polityki, kultury nie mógłby się rozwijać - Tomasz Edison, John F Kennedy, Albert Einstein, Alexander Bell, Beniamin Franklin, Winston Churchill, Salvador Dali, John Lennon, Whoopi Goldberg, Ernest Hemingway, Pablo Picasso, Lewis Caroll, Steve Wonder czy też Walt Disney.

              O zaburzeniach związanych z nadruchliwością i impulsywnością dzieci medycyna wie od ponad stu lat, jednak dopiero w połowie XX wieku oficjalnie uznano je za chorobę. Kiedyś mówiono raczej o niespokojnych dzieciach i nerwowości dziecięcej, nie podejrzewając nawet, że to wynik choroby. Sądzono, że zespół ADHD powstaje w wyniku mikrouszkodzeń mózgu w okresie okołoporodowym (lata 50-60), następnie przyczyn doszukiwano się w sposobie odżywiania się dzieci z ADHD. Myślano, że istnieje związek między schorzeniem a alergią pokarmową. Prawda jest, że dodatki do żywności w postaci sztucznych środków spożywczych, konserwantów, barwników oraz naturalnych substancji takich jak cukier rafinowany i salicylany roślinne, mogą wywoływać alergie pokarmowe, co prowadzi do nasilenia cech zespołu nadpobudliwości psychoruchowej.

              Obecnie mówi się , że około 5% populacji dzieci ma symptomy nadpobudliwości psychoruchowej, ale aż 1.5% prezentuje skrajnie nasilone objawy. Oznacza to, że w każdej klasie szkolnej w Polsce, jest co najmniej jedno lub dwoje dzieci z ADHD. Według badań amerykańskich zaburzenie to często współwystępuje z innymi symptonami: niezdolnością do nauki (25%), odczuwaniem niepokoju (25%), depresją (25%), chorobami dwubiegunowymi (10%), nadużywaniem leków (22%), zaburzeniami zachowania, zachowaniami opozycyjnymi (67%). Mimo postępów w poznawaniu i diagnostyce ADHD, jego leczenie pozostaje wciąż kontrowersyjne, zwłaszcza jeżeli chodzi o użycie psychostymulatorów dla krótko i długotrwałej terapii. Leczenie farmakologiczne, chociaż bardzo często niezbędne (wymaga go około 70% dzieci, a niektórzy badacze podają, że wszystkie), nie rozwiązuje wszystkich problemów dzieci ani ich rodzin. Cena jaką płacą dzieci nadpobudliwe i ich bliscy jest ogromna. Leki nie zastąpią wychowania i nauczania, mogą je jednak znacznie ułatwić. Dzieci z ADHD odczuwają stały szum informacyjny, który w zetknięciu ze sprzecznymi działaniami rodzica, skutkuje to pogłębieniem się dezinformacji. Mają skłonność aby wszystko rozumieć dosłownie, wolniej uczą się samokontroli, ustępowania, trzeba dokładnie mówić im co mają robić, gdyż aby postawić na swoim, często zachowują się impulsywnie, złoszczą się wybuchają. Zasady postępowania, terapia, zwiększają skuteczność technik wychowawczych. Dziecko uczy się nowych sposobów zachowania po to, by zastąpić nimi poprzednie, głęboko utrwalone oraz destrukcyjne nawyki.

              Poważne trudności z nauką i z kontaktami z otoczeniem mogą sprawić, że dziecko będzie bardziej agresywne, łatwiej sięgnie po substancje uzależniające, będzie miało kłopoty z prawem, z utrzymaniem się w szkole, częściej cierpieć będzie na osobowość antyspołeczną.

              U dzieci nadpobudliwych, impulsywnych agresywność może                           być demonstrowana kiedy:

              - czują się odrzucone, niesprawiedliwie traktowane przez grupę, opiekuna, rodziców,

              - odczuwają brak miłości (z powodu problemów małżeńskich rodziców, zazdrości lub innych)

              - nie potrafią nawiązać kontaktu z innymi dziećmi w grupie, a chcą zwrócić na siebie uwagę poprzez bicie, gryzienie i drapanie, ponieważ nie nauczyły się innych metod i sposobów rozwiązywania problemów w grupie,

              - mówi się im, że są głupie i do niczego się nie nadają, ignorowane są osiągnięcia dziecka,           

              - kiedy stawia się im zbyt wygórowane wymagania, albo nie wierzą, że są w stanie sprostać wymaganiom,

              - nie mają zaspokojonej w stopniu wystarczającym potrzeby aktywności i ruchu,

              - wymuszona została rezygnacja z czegoś (np. ze spełnienia pragnienia), bez
              odpowiedniej przekonywującej argumentacji,

              - doświadczają osobiście lub widzą przemoc, złość, agresję dorosłych i traktują to jako zachowanie normalne,

              - podświadomie szukają spadku napięcia,

              - próbują określić własną tożsamość (u młodzieży),

              Pierwszym podstawowym warunkiem, niezbędnym do udzielania dalszej pomocy jest zaakceptowanie dziecka przez rodziców. Następnym jest poznanie problemów dziecka z ADHD, rodzaju zaburzeń, trudności wynikających z odmiennej pracy mózgu. Jedyną z najtrudniejszych spraw dla rodziców i nauczycieli dziecka nadpobudliwego jest konieczność odróżnienia kiedy zachowuje się ono w konkretny sposób, rzeczywiście robiąc na złość, a kiedy bardzo stara się „być grzeczne”, ale bezskutecznie.  Najlepszą formą nauczenia dziecka, że w domu rządzi rodzic,  jest wspólna zabawa, praca, zamiast nieustannego kontrolowania i egzekwowania swoich racji.

              JAK RADZIĆ SOBIE Z NADMIERNĄ RUCHLIWOŚCIĄ DZIECKA

              1. Zaakceptować, ale tylko do pewnego stopnia.

              2. Stwarzać sytuacje, w których nadmierna ruchliwość nie zagraża bezpieczeństwu.

              3. Wyznaczać ramy dla nadmiernej ruchliwości.                                                            

              4. Ukierunkowywać nadmierną ruchliwość dziecka.                                                 

              5. Stwarzać sytuacje, w których nadruchliwość w jak najmniejszym stopniu przeszkadza innym.

              6. Zadbać o zorganizowanie dziecku zajęć ruchowych i sportowych.

               

              JAK RADZIĆ SOBIE Z NADMIERNĄ IMPULSYWNOŚCIĄ

              1.  Przewidywaćtrudnelubniebezpiecznesytuacje.                                                         

              2.  Ustalić z dzieckiem jasno sformułowane reguły – zakres obowiązków, kary i nagrody.                      

              3. Przypominać zasady i reguły (słownie lub graficznie).

              4. Budować namacalne granice i bariery.

              5. Tolerować zachowania, które nie przeszkadzają.

              6. Stosować specjalne strategie na gadatliwość i wtrącanie się.

              7.  Zawsze pamiętać, że wyjątki od reguł szkodzą dziecku i nie należy ich stosować.                                                                 

              8. Ograniczyć czas oglądania telewizji, wyeliminować programy o treści agresywnej     z dużym ładunkiem emocji szybką akcją.                                                                 

              9. U dzieci nadpobudliwych i impulsywnych często złość wyraża się w stosowaniu przemocy. Przemoc to także wulgarne słowa wobec innych, naruszanie granic wobec drugiej osoby. Dzieciom należy o tym mówić, uświadomić im to.

              10. Ważne jest, aby dzieci poznały sposoby radzenia sobie ze stresem, złością, uświadomiły sobie przeżywanie złości, nauczyły się ją rozpoznawać, przyznawać się do niej oraz wiedziały jak  stosować techniki opanowywania złości.

               

              JAK RADZIĆ SOBIE ZABURZENIAMI KONCENTRACJI UWAGI

              1. Ułożyć powtarzalny, jasny plan dnia. Pokazać korzyści wynikające z rozpoczynania nauki o jednakowej porze oraz z faktu istnienia planu, jego realizacji przez dziecko oraz uwzględniania jego specyfiki przez rodzinę.                                                                                                       

              2. Pomagać w planowaniu, zapowiadać zmiany planu.

              3. Tworzyć listy zadań do wykonania.

              4. Ograniczać ilość bodźców w otoczeniu dziecka.

              5. Stosować zasadę „pustego biurka”

              6. Pomagać przy organizowaniu miejsca pracy.

              7. Selekcjonować bodźce – kierować uwagę dziecka na najważniejsze bodźce.

              8. Stosować różne metody przywoływania rozproszonej uwagi oraz pobudzać uwagę dziecka. Starać się, aby dziecko za każdym razem mogło odkryć coś nowego (encyklopedia, słowniki, zgadywanki, zabawa, programy dydaktyczne na CD).

              9. Skracać czas koncentracji na jednym bodźcu – dzielić zadanie na mniejsze fragmenty.

              10. Przypominać o sprawdzeniu zadania i poprawieniu błędów.                                                  

              11. Stosować zasady skutecznego wydawania poleceń.

              12. Tworzyć instrukcje, harmonogramy, stosować zegary i minutniki.

              13.  Stosować specjalne strategie na gubienie rzeczy i zapominanie.    

              14. Pamiętać o przerwach w pracy.

               

              To oczywiste, że rodzice dzieci z ADHD mają bardzo często poczucie bezradności, winy czy złości, bowiem, co naturalne, mają różne oczekiwania wobec swoich dzieci i różne wymagania. Terapia ma na celu pomóc rodzinie w doświadczaniu i radzeniu sobie z tymi uczuciami. Jeżeli rodzice zostaną przekonani o konieczności i celowości wprowadzenia planu dnia, zasad dotyczących odrabiania lekcji, sposobu komunikacji i reakcji na niewłaściwe zachowanie, łatwiej im będzie dotrzeć do dziecka nadpobudliwego.

               

               Hanna Siniarska – pedagog szkolny

          • „Świąteczna Kartka dla Hospicjum"
            • „Świąteczna Kartka dla Hospicjum"

            • Święta Bożego Narodzenia to okres, kiedy warto pomyśleć o innych. Do osób potrzebujących wsparcia i życzliwości należą m.in. pacjenci hospicjum Palium.

              To do nich skierowali ciepłe słowa uczestnicy akcji „Świąteczna Kartka dla Hospicjum". Zdjęcia wykonanych przez nich pocztówek zostaną przesłane drogą mailową do wspomnianej instytucji, aby przynieść radość i pociechę jej pensjonariuszom.

              Rodzicom i Uczniom bardzo dziękuję za serce, zaangażowanie oraz trud włożony w wykonanie i wysłanie prac!

              Nauczyciel bibliotekarz

              PS Uczestnikom z klas 2-8 przypominam o możliwości wypożyczenia dodatkowej książki z biblioteki szkolnej.

              PS 1 Dobro wraca! 🙂

          • Jak zadbać o swoje zdrowie psychiczne?
            • Jak zadbać o swoje zdrowie psychiczne?

            • Jak zadbać o swoje zdrowie psychiczne?

               

              W najbliższym czasie czeka nas świąteczny odpoczynek, a później ferie zimowe. Wszyscy będziemy mogli się na chwilę zatrzymać, mieć więcej czasu dla najbliższych i siebie samych. Warto w tym czasie zadbać o te sfery życia, które zazwyczaj w pędzie dnia codziennego zaniedbujemy – własne emocje, pozytywne myśli, relacje z ludźmi. Wykorzystajmy ten piękny, świąteczny czas na naładowanie akumulatorów pozytywną energią do działania na dalszy okres. Celebrujmy wspólne chwile, dbając nie tylko o perfekcyjne przygotowanie 12 potraw na wigilijny stół, ale przede wszystkim o ciepłą atmosferę i tworzenie rodzinnych wspomnień na lata. Przy okazji tworzenia planów noworocznych wsłuchajmy się we własne potrzeby, ambicje i marzenia i postarajmy się podjąć chociaż jedno konkretne działanie, aby ich spełnienie stało się bardziej realne.

               

              Aktywność fizyczna

              Wydawać by się mogło, że aktywność fizyczna nie ma wpływu na naszą psychikę. A jednak różnego rodzaju badania potwierdzają, że osoby, które poświęcają około 30 minut dziennie na jakąkolwiek aktywność fizyczną (spacer z psem, spacer do pracy, ćwiczenia gimnastyczne, jazda na rowerze itd.) rzadziej chorują na depresję, rzadko skarżą się na znużenie i zmęczenie. Aktywność fizyczna poprawia także koncentrację umysłu oraz sprawność intelektualną.

               

              Zdrowy sen

              Odpowiednio długi (tj. 6-8 godzin), nieprzerwany sen w zaciemnionym pomieszczeniu ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie i kondycję psychiczną. Niedobór snu zwiększa problemy z koncentracją, ma wpływ na rozdrażnienie i nastawienie do kolejnego dnia.

               

              Odżywianie

              Pełnowartościowe i regularnie spożywane posiłki, odpowiednie nawodnienie organizmu, a także sposób, w jaki jemy (czy mamy czas na jedzenie? Czy może jemy w drodze do pracy, w samochodzie, w autobusie? Jak to jedzenie jest podane? Estetyka otoczenia też ma ogromny wpływ na samopoczucie) - to wszystko oddziałuje na naszą kondycję psychiczną.

               

              Sposób komunikacji z sobą samym oraz z otoczeniem

              Równie ważnym sposobem na zachowanie dobrego zdrowia psychicznego jest język, jakim się posługujemy. I tak, przesadne uogólnienia, używanie słów „nigdy”, „zawsze”, „wszystko”, „nic” determinują nasze zachowania - wierzymy w to, że „nigdy tego nie osiągnę”, „wszystko zepsułem”, „nic mi się nie udaje”. Negatywnie nacechowane komunikaty sprawiają, że obniża się poczucie własnej wartości. Wypowiadając takie zdania, przestajemy nad sobą pracować, uczyć się, rozwijać. Podobnie rzecz ma się z porażkami - często traktujemy je jak przysłowiowy „koniec świata” i życiową tragedię, tymczasem możemy je traktować jako wskazówki do tego, by sukces osiągnąć inną drogą, niż planowaliśmy. A to prowadzi do dalszego rozwoju.

               

              Otoczenie

              Przebywanie w gronie osób, których obecność nas drażni, które są agresywne względem innych sprawia, że zaburzone jest nasze poczucie bezpieczeństwa. Dobrym rozwiązaniem jest zmiana środowiska i odcięcie się od takich ludzi. Podobnie jest z osobami, które ciągle narzekają, marudzą, nic im się nie podoba i są pesymistycznie nastawione do innych i do siebie. Ważna jest świadomość, że takich osób nie zmienimy. Zmienić możemy jedynie siebie.

               

              Emocje

              Umiejętność „kontaktowania się” z własnymi emocjami jest bardzo ważna. Czy nie jest tak, że ciągle żyjemy w pośpiechu i zapominamy cieszyć się drobnymi rzeczami? Kiedy pozwoliliśmy sobie na radość, uśmiech, na złość i smutek? Czy umiemy nazywać to, co czujemy? „Czuję się smutny, ponieważ...”, „Jestem rozzłoszczona, bo...”. Takie proste komunikaty i nazywanie emocji sprawiają, że uczymy się m. in. odpowiedzialności za swoje zachowania.

               

              Marzenia

              Ważne jest, aby przyjąć obecny stan życiowy, nie uciekać od tego, co jest „tu i teraz”. Takie nastawienie wprowadzi w nasze życie poczucie ulgi. Nie możemy także zapominać o naszych marzeniach, o wyznaczaniu kolejnych celów i realizowaniu ich z całą konsekwencją i radością. Nawet, jeśli ich osiągnięcie jest trudne, warto popatrzeć na korzyści, jakie czekają na końcu tej drogi. Również stawianie prostych pytań, takich jak: „Czego mi brakuje w tym miejscu, w którym jestem? Co czuję? Jakich zmian chcę i czy mam na nie wpływ?”, pomaga zwerbalizować nasze potrzeby i czerpać radość z życia.(cyt. za: Karolina Krawczyk)

               

              Umiejętność proszenia o pomoc

              W życiu każdego z nas zdarzają się sytuacje, w których się nam wydaje, że ,,już więcej nie udźwigniemy’’, że ,,już nie dajemy rady’’. Warto w takiej sytuacji poprosić o profesjonalną pomoc psychologa czy lekarza specjalisty (psychiatry), który spojrzy na nasz problem obiektywnie i udzieli konstruktywnych wskazówek. Proszenie o wsparcie nie jest oznaką słabości, ale wyrazem odwagi i chęci zmiany swojego położenia; jest podjęciem konkretnego działania w celu wyjścia z trudnej sytuacji życiowej.

               

               

              Wyżej wymienione działania nie są receptą ,,na wszystko’’ i ,,na każdego’’, ale są to pomocne wskazówki na początek drogi do własnego samorozwoju i osiągnięcia dobrego samopoczucia.

               

              Korzystając z okazji składam Państwu serdeczne życzenia świąteczne, rodzinnej radości i ciepła oraz spełnienia marzeń w nadchodzącym Nowym Roku.

               

              Elżbieta Pleskacz – psycholog szkolny

               

               

          • „Selfie z Mikołajem”
            • „Selfie z Mikołajem”

            • Grudzień to miesiąc pełen tajemnic, niespodzianek, magii i wizyt. Osoba, na której odwiedziny najbardziej czekają wszystkie dzieci, to ŚWIĘTY MIKOŁAJ. Czy wiadomo, jak on wygląda? Skąd pochodzi? W jaki sposób wybiera właściwe prezenty? Na te pytania prawdopodobnie znają odpowiedź uczestnicy bibliotecznej akcji „Selfie z Mikołajem”.

              Wykonane przez nich zdjęcia można obejrzeć  w wirtualnej galerii.

              Rodzicom i Uczniom serdecznie dziękuję za udział!

              Nauczyciel bibliotekarz

               

          • Akcja "Przerwa na czytanie"
            • Akcja "Przerwa na czytanie"

            • Szanowni Państwo! Drodzy Uczniowie!

              W październiku „Ksawerek” brał udział w I Międzynarodowej edycji Ogólnopolskiej akcji Przerwa na czytanie. Wraz z nami uczyniło to 149 851 osób. Jako instytucji wspierającej akcję, organizatorzy przesłali naszej Szkole poniższy dyplom.

              Zaczytanym Nauczycielom i Uczniom serdecznie dziękuję za udział!

              Nauczyciel bibliotekarz 

          • Jak sobie radzić ze stresem – 10 porad
            • Jak sobie radzić ze stresem – 10 porad

            •  

              Ludzie w XXI wieku są narażeni na życie w ciągłym biegu, a co a tym idzie na STRES.  Można już nazwać to chorobą tych czasów. Człowiek cały czas się czymś stresuje – egzaminem, pracą czy itp. Każdy z nas na pewno go zna i miał/ma z nim do czynienia, może nawet w tym momencie.

              Czym jest stres?

              „Stres można zdefiniować jako reakcję organizmu w odpowiedzi na sytuacje, które obciążają lub przekraczają zdolności do skutecznego poradzenia sobie z tymi sprawami. Pojawiają się stresoory. Ich źródło może być zarówno fizyczne – hałas czy choroby,  jak i społeczne (np. brak zatrudnienia, ciąża i poród, problemy rodzinne, utrata ukochanej osoby itp)”

              Stresory mogą też się od siebie różnić. Pierwsze z nich to te codzienne. Mamy okazję spotkać się z nimi w życiu codziennym. Pomimo niewielkiej siły mogą sprawiać problemy ze względu na swoją powszechność, częstotliwość (np. spóźnienie, konflikt ze znajomym, egzamin).
              Kolejny poziom, to stresory poważne charakteryzujące się związkiem z większymi zmianami w życiu. To okoliczności bardziej poważne, przełomowe takie jak wejście w związek małżeński, zmiana pracy, czy narodziny dziecka.
              Ostatni poziom, to stresory katastrofalne cechujące się oddziaływaniem na całe grupy ludzi i wpływające na nasze całe życie, są najpoważniejsze i często nie możemy nic z nimi zrobić (np. wojny, katastrofy naturalne, zamachy). Uderzają one bezpośrednio w nasze życie czy bezpieczeństwo, czujemy zagrożenie.

              Przyczyny stresu

              Przyczyn jest wiele. Im więcej osób – tym więcej przyczyn. Każdy z nas jest inny. Należy do tego podchodzić indywidualnie. Dla jednych może to być sytuacja zawodowa, która zmusza do dużej ilości pracy, a deadline nas goni. Dla kolejnych może być to problem ze znalezieniem pracy, która generuje problemy finansowe. Przez to zaczynają się problemy ze snem, nieustające złe myśli. Nie tylko dorośli mają problemy ze stresem. Również najmłodsi muszą sobie z nim radzić. Przykładem może być sprawdzian z matematyki na którym danej osobie zależy. Spora liczba osób stresuje się wystąpieniami publicznymi, kiedy muszą zaprezentować coś samemu lub też w grupie. Stres generuje takie skutki jak: trzęsące się ręce, kołatanie serca czy zimne poty. Tak naprawdę cały czas musimy się mierzyć ze stresem i starać się go pokonywać.

               

              Stres możemy podzielić na dwa typy

              1.  Stres może być  mobilizujący – załóżmy, że czeka nas wykonanie jakiegoś zadania, a my musimy się do niego odpowiednio przygotować. Jest on pozytywny i zachęca nas do działania. Poprzez te działania wydziela się hormon zwany adrenaliną, który ułatwia nam jego wykonanie.

              2.  Przedłużający się stres lub stale występujące bodźce stresowe (tak zwane stresory) wyczerpują nas fizycznie i psychicznie. Ten rodzaj stresu źle wpływa na nasz cały ustrój i stres zmienia się w stan negatywny. Jego skutkami są : rozdrażnienie czy załamanie psychiczne, czasem nawet depresje.

              Objawami przewlekłego stresu są :

              • choroby serca i układu krążenia,

              • bóle głowy,

              • migreny,

              • bóle kręgosłupa,

              • kłopoty z trawieniem,

              • wrzody żołądka i dwunastnicy,

              • rozregulowanie cyklu miesięcznego u kobiet,

              • problemy z wagą,

              • kłopoty z cerą,

              • wypadanie włosów,

              • łamanie paznokci.

              Jak sobie radzić ze stresem?

              1.Usiądź i zastanów się co wpływa na twoje stresujące myśli. Świetnym rozwiązaniem może okazać się zapisanie wszystkich problemów na kartce. Zapisanie sobie za i przeciw danym rozwiązaniom jest świetnym pomysłem. Jeżeli stresujesz się na przykład rozmową z daną osobą – przemyśl co możesz dokładnie powiedzieć i jak się zachować. Dzięki temu możesz odnieść wrażenie bardziej pewnego siebie. Tylko spokój jest nas w stanie uchronić od popadania w paranoje. Pamiętaj, aby regulować swój oddech.  Bardzo dużo rzeczy wymaga czasu i poświęcenia. Nie od razu Rzym zbudowano!

               

              https://testosterone.pl/wiedza/wp-content/uploads/2019/01/pobrane-2.jpg

               

              2. Posłuchaj muzyki. To ona pozytywnie wpływa na nasz układ cały układ nerwowy. Włączenie swojej ulubionej piosenki może przynieść Ci ukojenie. Nie ważne czy jest to rap czy jazz. Możesz nawet włączyć szum fal i poleżeć oddychając głęboko.  Możesz również odpalić nutki, które dobrze Ci się kojarzą- na przykład z wakacjami. Liczy się zabawa i radość. Możesz również zacząć tańczyć i wydzielać endorfiny! Badania pokazały, że na dłuższą metę muzyka zwalcza nawet stres chroniczny.

               

              https://testosterone.pl/wiedza/wp-content/uploads/2019/01/pobrane-3.jpg

               

              3.Bądź aktywny!  Aktywność fizyczna wpływa pozytywnie na cały nasz organizm. Wiadomo to nie od dziś. Również ma zbawienny wpływ na radzenie sobie ze stresem. Nałóż słuchawki i idź pobiegaj. Weź przyjaciela i idźcie na siłownię. Zrób to co lubisz i na co masz ochotę. Nie warto się zmuszać do danej aktywności, gdyż dodatkowo generujemy stres, który przecież chcemy zwalczyć. To ma być przyjemność i wyładowanie złych emocji! Podczas aktywności fizycznej wydzielają się endorfiny, czyli hormony szczęścia. Na początku możesz mieć lenia, możesz nie mieć motywacji, ale uwierz mi – warto! Później sobie podziękujesz i będziesz dumny.Ruch ma pozytywny wpływ nie tylko na sferę fizyczną, ale i na psychikę. Dzięki niemu możemy zapomnieć chociaż na chwilę o problemach.

               

              https://testosterone.pl/wiedza/wp-content/uploads/2019/01/pobrane-4.jpg

              Czy aktywność fizyczna redukuje stres i pobudza umysł?

               

              4. Skorzystaj z pomocy – rozmowa z bliską osobą jest w stanie zmienić nasze nastawienie i podnieść nas na duchu. Kiedy masz jakiś problem – zwróć się do ukochanej osoby. Jeżeli takowej nie posiadasz możesz również skorzystać z porady psychologa lub psychoterapeuty. Nie jest to nic złego. Każdy z nas ma przecież problemy.  Gorsze chwile mogą zdarzyć się każdemu i nie należy tego bagatelizować. Najważniejsza jest chęć współpracy. Czasami sami byśmy nie wpadli na dane rozwiązanie. Chłodna głowa drugiej osoby może nam pomóc w zwalczaniu przeciwności i opresji życiowych. Podczas rozmowy tak samo ważna jest umiejętność przekazania informacji jak i słuchania.

               

              https://testosterone.pl/wiedza/wp-content/uploads/2019/01/pobrane-5.jpg

               

              5. Śpij! Brzmi dziwnie, ale jednak działa.  Sen jest jedną z najbardziej potrzebnych rzeczy w naszym życiu i nie możemy tego zaniedbywać! Potrzebujesz około 7-8 godzin snu. Warto kłaść się spać i wstawać o tej samej godzinie. Dzięki temu, nauczysz swój organizm pewnego nawyku. Pamiętaj o higienie snu- wywietrz pokój, odłóż telefon pół godziny przed snem. Dzięki temu będzie Ci łatwiej zasypiać, a spanie  7-8 godzin pomoże Ci w regeneracji i walce ze stresem.

              6. Zmień to, co Ci nie odpowiada. Jeżeli źródłem stresu jest praca – może czas ją zmienić? Często przyzwyczajamy się do jakiś sytuacji w życiu i nie chcemy zmian, które mogłyby nam wyjść na lepsze. Nie bójmy się próbować nowych rzeczy. Jeżeli w twoim otoczeniu są osoby, które ściągają Cię w dół i wprowadzają negatywne emocje do twojego życia – odetnij się od nich. Nie ma sensu się z nimi męczyć. Nie bierz na siebie zbyt dużo obowiązków, ale bądź ambitny i wypełniaj powierzone Ci zadania bardzo dokładnie i rzetelnie. Jeżeli twoje życie nie do końca wygląda tak, jakbyś chciał to warto się zastanowić co możesz zmienić. Chcieć to móc. To jest twój świat, twoje zasady. Nie pozwól komuś Cię ograniczać.

               

               https://testosterone.pl/wiedza/wp-content/uploads/2019/01/pobrane-7.jpg

               

               

               

               

              7. Zrób coś co Cię uszczęśliwia. Idź na kawę/herbatę, do kina, na zakupy.  Daj się porwać chwili. Czasami takie proste i banalne rzeczy, o których zapominamy na co dzień, są w stanie diametralnie poprawić humor, sprawić, że przestaniemy się zamartwiać i przejmować mało istotnymi sprawami.  Gdzie jest czas na własne przyjemności? Na oderwanie się od rzeczywistości? Zacznij myśleć również o sobie, gdyż inaczej długo nie wytrzymasz.

               

              https://testosterone.pl/wiedza/wp-content/uploads/2019/01/pobrane-8.jpg

               

               

               

               

              8. Pij dużo wody oraz odpowiednio się odżywiaj.  To jak się odżywiamy ma wpływ na całe nasze życie. Kiedy będziemy jeść „śmieciowe” jedzenie również dodatkowo będziemy się źle czuć.

              Brak odpowiedniej ilości witamin i składników mineralnych to kolejny czynnik mający ogromny wpływ na samopoczucie.

              Picie wody może też pomóc w zwalczeniu stresu. Kiedy dojdzie do sytuacji kiedy jesteśmy nawet w małym stopniu odwodnieni- produkuje się kortyzol – hormon stresu. Dokładamy sobie dodatkowych problemów. Omijanie posiłków również będzie wpływało na zwiększenie zdenerwowania  i rozdrażnienia.

               

               

              https://testosterone.pl/wiedza/wp-content/uploads/2019/01/pobrane-9.jpg

               

              Witaminy z grupy B mające wpływ na funkcjonowanie układu nerwowego

              9. Przestań używać social media. Możliwe że jesteś zależny od opinii na portalach społecznościowych. Za mała liczba „lajków”, idealne ciała na instagramie, idealne życia którego Ty nie masz, bo tak naprawdę ono nie istnieje. Każdy z nas pokazuje w mediach to co najlepsze. Kreuje idealne życie. Zastanów się w jakim stopniu żyjesz tym co tam się pojawia i jak to na Ciebie wpływa. Zamiast witania dnia na Facebooku, zrób krótki trening.

               

               

               

              https://testosterone.pl/wiedza/wp-content/uploads/2019/01/pobrane-10.jpg

               

               

               

              10. Uśmiechaj się. Okazuje się, że każdy rodzaj uśmiechu pozytywnie wpływa na organizm. Często nawet wymuszony uśmiech może załagodzić sytuację. Uśmiech zmniejsza szybkość bicia serca podczas stresujących sytuacji. Dzięki temu uwalnia stres i pozytywnie wpływa na cały organizm. Jeden duży uśmiech może nam dać niesamowicie dużo energii oraz kopa motywacji!

               

              https://testosterone.pl/wiedza/wp-content/uploads/2019/01/images-4.jpg

              Pozdrawiam!!!         Hanna Siniarska – pedagog szkolny

          • „Podaruj wiersz”
            • „Podaruj wiersz”

            • Szanowni Państwo! Drodzy Uczniowie!

              W Międzynarodowym Miesiącu Bibliotek Szkolnych, czyli w październiku, w ramach zajęć bibliotecznych,trzecioklasiści przygotowali niespodziankę dla uczniów z „zerówki” oraz z klas pierwszych. Przepisali wybrane przez siebie wiersze i włożyli je do własnoręcznie ozdobionych kopert.

              Praca chłopców i dziewczynek z 3a i 3b wpisała się w ogólnopolską akcję „Podaruj wiersz”. Dzisiaj otrzymałam oficjalne podziękowanie dla naszej Szkoły za udział w niej od jej organizatorów, Fundacji im. Herberta, które przekazuję.

              Ja dziękuję Trzecioklasistom za zaangażowanie!

              Nauczyciel bibliotekarz

               

          • Jak motywować dziecko do nauki zdalnej?
            • Jak motywować dziecko do nauki zdalnej?

            • Znaleźliście się Państwo w nowej dla Was sytuacji. Macie wiele wątpliwości dotyczących e-learningu. Nauka w domu wymaga wprowadzenia niestandardowych rozwiązań. Pewno udało się już Wam wypracować pewne zasady, rozwiązania udzielania pomocy swoim pociechom, ale myślę, że warto przeczytać kilka wskazówek, które dla Was przygotowałam, a które pomogą, mam nadzieję, lepiej ogarnąć nowe, pochłaniające mnóstwo Waszej energii, obowiązki.

               

              Drogi Rodzicu! Wspieraj dziecko w tym trudnym okresie – niech ono poczuje, że ktoś z nim jest, że nie jest samo. Niech wie, że towarzyszysz mu w jego codziennych poczynaniach, choć nie zawsze potrafisz udzielić mu pomocy, jakiej oczekuje. Teraz potrzebuje ono szczególnie Twojej uwagi, kiedy nie ma bezpośredniego kontaktu z nauczycielami i rówieśnikami. Ty jesteś z nim! Wystarczy przytulenie, czy magiczne, a proste słowa „kocham Cię”, a dziecko poczuje Twoją bliską obecność, jego motywacja wzrośnie! Pamiętaj, że nadal jesteś RODZICEM, który wspiera dziecko, nie nauczycielem!

              Akceptuj emocje dziecka – ma do nich prawo! – teraz Twoja córka czy Twój syn przyjmują rolę domowego ucznia. Pojawiają się chwile trudnych emocji, choćby zniechęcenia, złości, smutku. Nie tłum tych emocji, ani nie wypieraj! Zachęcaj dziecko do szczerego mówienia o swoich, szczególnie nieprzyjemnych, uczuciach. Z pewnością nie raz usłyszysz: „brakuje mi kolegów, koleżanek”, ,,jestem zły!”, „mam tego dość!”, „zbyt trudne zadanie!”. Podkreślaj, że nie wszystko od razu się udaje! Okazuj zrozumienie dla uczuć dziecka, np. ,,widzę, że jesteś zły, smutny”- to uspokaja dziecko. Możecie znaleźć wspólne rozwiązania, choćby na tęsknotę za kolegami w postaci wykonania telefonu do nich po nauce. Zaplanuj z dzieckiem ciekawe zajęcia: np. wspólne przygotowanie posiłku, czy ulubioną zabawę.

              Strach paraliżuje… Pamiętaj, że każde dziecko przeżywa na swój sposób zaistniałą sytuację. To naturalne, że się boi i odczuwa zagubienie. Na ile potrafisz oswoić jego lęki? Te emocje nie mogą go zdominować! Przede wszystkim - nie bagatelizuj jego pytań, dotyczących epidemii i tego, co się wokół dzieje. Zaproś dziecko do rozmowy. Udzielaj mu prostych, rzetelnych odpowiedzi. Staraj się nastawiać go pozytywnie „Nie martw się, jesteśmy w domu, nie możemy wychodzić, jest wirus. Ale trzymamy się razem i będzie dobrze”. Rysowanie, opowiadanie historii czy bajek pomoże dziecku otworzyć się w dyskusji na ten trudny temat. Nie sprzedawaj mu swoich lęków! Próbuj stworzyć jak najwięcej normalności w domowym zaciszu. Działania te wpłyną korzystnie na zdrowie psychicznie Twojej pociechy, ułatwiając odnalezienie się w niecodziennych warunkach. Poczucie bezpieczeństwa jest niezbędne dla swobodnej nauki.

              Ustal cele! Pamiętaj, że można dziecko zmusić, by siedziało przy biurku, by wpatrywało się godzinami w podręcznik czy nawet, żeby odrobiło lekcje, ale do nauki – nigdy. Młodsze dziecko, czy nastolatek będzie się chętnie uczyć tylko wtedy, gdy będzie mu to sprawiać przyjemność oraz, gdy będzie przekonany, że jest mu to potrzebne. Jak zatem zachęcić dziecko do nauki? Przede wszystkim porozmawiaj z dzieckiem, dlaczego i po co musi codziennie się uczyć. Spiszcie na kartce cele! Uwierz - to pomaga!

              Uświadom dziecku, że jego systematyczna praca będzie brana po uwagę przez nauczycieli, a już na pewno przyniesie postępy! Ucząc dziecka systematyczności, warto przydzielać mu w domu jakieś drobne zadania, o wykonywaniu których powinno codziennie pamiętać np.: opieka nad zwierzątkiem. Najlepiej, gdy zajęcia wynikają z potrzeb czy zamiłowania dziecka. Niech ono samo doświadczy, że potrafi być obowiązkowe i systematyczne.

              Ucz dziecko wytrwałości i cierpliwości w pokonywaniu trudności - warto stosować wzmocnienia pozytywne, mówić dziecku ,,potrafisz”, „możesz się z tym uporać”, „próbuj jeszcze”, dyskretnie wspomagać, wskazywać nawet najdrobniejsze postępy i pilnować, by dziecko doprowadziło rozpoczętą pracę do końca, uznając oczywiście przerwy w przypadku zmęczenia.

              Wszystko wymaga czasu… Przyzwyczajaj dziecko do wysiłku, stopniując trudności. Zacznij od krótszych lekcji i sukcesywnie je wydłużaj. Lekcje powinny opierać się o zróżnicowane aktywności, nie tylko te wymagające dostępu do Internetu, ale także sięgania do tradycyjnych form pracy z podręcznikiem, zeszytem...

              Nie ważne jest na tyle ocenianie osiągnięć dziecka, ile jego aktywności – pochwała za dobrą ocenę łączy się często z krytyką za złą, a przecież dziecko próbowało i to się liczy! Nadmiar krytyki, wyśmiewanie niepowodzeń podcina skrzydła i obniża poczucie własnej wartości. Motywacja spada... Podkreślaj nie braki, lecz sukcesy dziecka! A przede wszystkim chwal i nagradzaj dziecko – za systematyczność, starania i wkładany wysiłek, samodzielność, pomysłowość, także za wykazywaną ciekawość, no i za efekty, adekwatne do możliwości dziecka.

              Problemy dziecka z jednym przedmiotem - zachęć dziecko, by na lodówce pojawiła się kartka: „Co już potrafię?”. Codziennie przed snem możecie na niej zapisać to, czego dziś dziecko się nauczyło, jakie ma umiejętności. Zwróć uwagę, jak szybko kartka się zapełnia, a to oznacza, że dziecko czyni postępy, jest coraz mądrzejsze…

              Organizuj dzień – pokaż dziecku, jak Ty osobiście organizujesz sobie dzień, dzieląc czas na obowiązki, ale też i znajdując czas tylko dla siebie. Podpowiedz, pokaż dziecku, że właściwa organizacja i planowanie usprawniają pracę, także naukę. Prowadzenie specjalnego zeszytu zadań domowych, czy też terminarza, kalendarza ułatwi rozplanowanie nauki, powtórek do klasówek, sprawdzianów, oddawania prac domowych. Odznaczanie zrobionego materiału pozwoli śledzić i ewentualnie weryfikować ilość czasu przeznaczonego do realizacji pozostałych zobowiązań.

              Masz więcej domowych uczniów i to w różnym wieku! To okazja do nauki współpracy i współdziałania z rodzeństwem. Ty czuwasz nad tym, by każde dziecko miało dostęp do zdobywania wiedzy. Rozplanujcie, kto i w jakiej kolejności korzysta z komputera, tabletu, smartfonu, w zależności od potrzeb i wymagań nauczyciela. Zarządź, że wszystkie dzieci uczą się w tym samym czasie. Niech żadne wtedy nie ogląda telewizji i nie gra na komputerze. To podstawowy błąd, aby pozwolić na to, by jedno z dzieci się bawiło, podczas, gdy drugie się uczy.

              Młodsze dziecko może kolorować obrazki czy układać puzzle. W miarę upływu czasu początkowy chaos zniknie, organizacja pracy szkolnej wejdzie w codzienne życie.

              Nie wyręczaj dziecka w odrabianiu lekcji. To bardzo ważne. Kiedy prosi o pomoc, nie podawaj mu gotowych rozwiązań, ale jedynie na nie naprowadź, udziel wskazówek. Zachęć do samodzielności. Samodzielnie rozwiązane zadanie może dostarczyć dziecku dużej satysfakcji, wzmacnia w nim również poczucie, że jest w stanie poradzić sobie z trudnościami.

              Okazuj zadowolenie, gdy dziecko samo wykazuje zaciekawienie danym tematem i szuka źródeł wiedzy. To bardzo cenna umiejętność w jego dalszej edukacji.

              Dziecko nie chce czytać! – częsty problem, który pojawił się w wypowiedziach rodziców. Zachęć dziecko do głośnego czytania, początkowo przy Twojej pomocy. Dzieci, które mają trudności z analizą i syntezą, łatwiej nabywają umiejętności, gdy mają do przeczytania tekst z sylabami oznaczonymi kolorami. Warto takie teksty przygotować! Poczytaj z dzieckiem „we dwoje”, najlepiej codziennie, nawet 15 minut będzie cenne! Zachęcaj dziecko do czytania krótkiego tekstu i ilustrowania go. Utożsamianie się z bohaterem tekstu czy książki wyzwala wiele pozytywnych emocji i motywuje do poznania treści! Sięgaj po komiksy, które są chętnie czytane przez dzieci. A może Twoje dziecko samo stworzy komiks?

              Poza tym jest okazja, by przybliżyć dziecku, zwłaszcza młodszemu, naturalne zdobywanie wiedzy – Przekonaj się, jak wiele uczy się przy zwykłej, codziennej zabawie. Wykorzystuj sytuacje z życia do poszerzania wiedzy dziecka (np. ważenie produktów w kuchni, liczenie, mnożenie :) sztućców, szukanie warzyw na literę...).

              Pozostań w kontakcie z nauczycielem i placówką edukacyjną Twojego dziecka. Nauczyciele także uczą się, dla nich to też nowe wyzwanie. Z dnia na dzień znaleźli się w takiej sytuacji, bez jakiegoś specjalnego przygotowania. Miej to na uwadze, gdy napotykasz trudności: duży napływ zadań, różne formy przekazu, wymagające sprawności technicznej…Zawsze możesz zgłosić nauczycielowi, jakim dysponujesz sprzętem do pracy zdalnej i ustalić możliwości współpracy, sposoby wzajemnego komunikowania się.

              Dziecko zostawiło w szkole podręcznik… MEN na platformie e-podręczniki.pl. udostępnia szereg bezpłatnych materiałów edukacyjnych, pozwalających na uzupełnianie wiedzy. Poza tym istnieje szereg platform do wykorzystania w poszukiwaniu informacji.

              Rozważ stworzenie wspólnie z innymi rodzicami grupy, w ramach której będziecie przekazywać sobie wszystkie ważne informacje, wymieniać doświadczenia. Możecie w tym celu wykorzystać media społecznościowe. Wspierajcie się nawzajem!

              Chroń swoje dziecko w Internecie. Platformy internetowe umożliwiają zdalną edukację, zapewniają rozrywkę, a także pozwalają utrzymywać kontakt z rówieśnikami. Jednak dłuższe bycie online niesie ze sobą większe ryzyko różnego rodzaju zagrożeń. Zwróć szczególną uwagę na platformy wymagające dostępu do kamer i udostępniania wizerunku. Uświadom dziecko, że nie ma potrzeby, aby dzieliło się swoimi prywatnymi zdjęciami i filmikami z innymi użytkownikami sieci. Ustalcie razem zasady dotyczące czasu oraz sposobów korzystania z telefonu i komputera. Zróbcie listę serwisów, z których dziecko będzie korzystać, stosownie do wieku. Jeśli masz młodsze dzieci, warto rozważyć wprowadzenie kontroli rodzicielskiej.

              NAUKA WYMAGA PRZESTRZENI I ODPOWIEDNIEGO KOMFORTU – zapewnij to dziecku na miarę Twoich możliwości.

              • Bardzo ważne jest utrzymanie stałego rytmu dnia.

              • Dopilnuj, by dziecko wstawało o stałej porze (rannej), także pora pójścia spać niech jest regularna.

              • Planuj z dzieckiem dzień. Uwzględnij czas na naukę, rozrywkę i porcje ruchu.

              • Przygotuj stałe miejsce do pracy z odpowiednim oświetleniem i usytuowaniem zależnym od tego, którą ręką posługuje się dziecko. Biurko czy stolik oraz krzesło powinny być przystosowane do wzrostu dzieci.

              • Ustal z dzieckiem godziny, w których będzie uczyło się i odrabiało lekcje, najlepiej zgodnie z planem lekcji.

              • Dbaj o to, by w miejscu nauki nie było zbyt wielu rzeczy, które mogą dziecko rozpraszać.

              • Zadbaj o miłą atmosferę, pozbawioną pośpiechu, nerwowości. Zapewnij dziecku spokój. W hałaśliwym pokoju trudno na skupienie i koncentrację.

              • Zawieś w dostępnym miejscu grafik (plan) na cały tydzień.

              • Ustalaj z dzieckiem nagrody np. w postaci np. rozrywki po zakończonej pracy. Możecie ustalić hierarchię nagród w zależności od zaangażowania dziecka.

              Trzymajcie się ustaleń i pilnujcie przestrzegania wyznaczonych godzin, zwłaszcza nauki. Nadchodzi przecież weekend…Tym razem szczególny, bo świąteczny. Wszyscy mogą odpocząć. Cieszcie się sobą, bliskością, no i wolnym czasem po tym niełatwym tygodniu!

                                                       Hanna Siniarska – pedagog szkolny